Błąd w stomatologii

Prowadzimy sprawę naszej Klientki, która podczas leczenia stomatologicznego w trakcie czyszczenia zębów silnym środkiem chemicznym, nie otrzymała od stomatologa osłony na twarz i podczas nakładania środka pod dużym ciśnieniem, dostał się on do oka i doszło do poparzenia rogówki. Ból był nagły i dotkliwy. Ponadto pacjentka wymagała specjalistycznego leczenia okulistycznego i do dnia dzisiejszego stosuje krople do oczu, pomimo upływu dwóch lat od zdarzenia. Zaniedbanie było ewidentne i czekamy na wypłatę świadczeń. Zaznaczyć należy, iż postawa lekarza była i nadal jest karygodna, gdyż zaczął on krzyczeć na pacjentkę zaraz po poparzeniu jej, a następnie odmawiał wskazania ubezpieczyciela. Często spotykamy się niestety z brakiem uznania swojej odpowiedzialności i przyznaniem się do zawinienia. Dlatego zawsze walczymy do końca, dążąc do pozytywnego zakończenia sprawy.